Współczesna nauka ale coraz częściej również kultura masowa uczy nas odczuwać i akceptować emocje, ale co gdy emocje stają się uzależnieniem? Ta koncepcja jest dość obca w systemie psychologii, który opiera się na analizie emocji. Kiedy próbowałam zgłębić ten temat zaczęłam zauważać jak wielu ludzi powtarzalnie odczuwa emocje. Większość z nich podświadomie dąży do tworzenia sytuacji, w których przeżywaliby te same emocje wciąż na nowo, mimo że werbalnie deklarują chęć zmiany.
Wciąż tak niewiele osób rozumie ten chemiczny koktajl ludzkich emocji. Emocje zaczynają się od myśli. Tak wiele myśli pojawia się w naszej głowie każdego dnia (aby je zliczyć, przeanalizować, „ogarnąć” umysłem to samo w sobie jest dość stresujące), większość z nich jest nawykowa i oparta na schemacie i stereotypie. Te myśli przychodzą do nas każdego dnia, a ponieważ nie wykształciliśmy czegoś na kształt oddzielenia od myśli, przypisujemy im znaczenia jednocześnie zakładając, że są one prawdziwe (nasze). Te przypisywane znaczenia myślom tworzy emocje. Kiedy odczuwamy daną emocje, następuje zmiana komórkowa w ciele. Neuroprzekaźniki są uwalniane i zmienia się fizjologia ciała. W miarę jak zmienia się nasza fizjologia, ścieżki neuronowe w mózgu w odpowiedzi uruchamiają się i łączą. Odczuwanie i reagowanie nawykowe wzmacnia ścieżki neuronowe, które sprawią, że podświadomie będziemy szukać tych samych emocji. Uzależnienie emocjonalne ma miejsce wtedy, gdy ciało staje się zależne od naszych własnych reakcji chemicznych. Ten cykl zmienia/przekształca ośrodek nagrody w mózgu. Nawet jeśli emocja sprawia, że jesteśmy nieszczęśliwi, przypływ neuroprzekaźników jest jak nagroda.
Uzależnienie zazwyczaj rozumiemy jako uzależnienie od rzeczy zewnętrznych takich jak substancje lub zachowania (kompulsywne objadanie się, uzależnienie seksualne itp) ale możliwe jest również uzależnienie się od naszych własnych wewnętrznych emocji i stanów. Większość ludzi, którzy zmagają się z jakimkolwiek uzależnieniem, przynajmniej na pewnym poziomie zdaje sobie sprawę z problemu, jaki powoduje ich uzależnienie. Z uzależnieniem emocjonalnym jest inaczej, ponieważ żyjemy i doświadczamy emocji bardzo blisko, tak blisko że dosłownie wykracza to poza nasz zakres percepcji/świadomości. Aby przełamać uzależnienie emocjonalne, trzeba uświadomić sobie własne wzorce.
Oto kilka prostych kroków na początek:
1. Obserwuj swoje emocje: Chociaż brzmi to bardzo prosto, jest to trudna sztuka, ponieważ rzadko je obserwujemy zanim na nie zareagujemy. Możesz myśleć, że nie jesteś uzależniony emocjonalnie ponieważ wydaje ci się, że jest to tylko część twojego „ja”. Umieść przypomnienia w telefonie i zapisuj wszystko czego doświadczasz w ciągu dnia. Pomoże ci to stać się świadomym swoich odczuć i odkryć mechanizm przyczynowo skutkowy czyli co wywołuje w tobie jakie emocje lub co wpływa na ich pojawienie się. Obserwuj jak się czujesz w codziennych sytuacjach – skrolując Instagram, w pracy lub rozmawiając ze znajomymi. Zwróć uwagę na wszelkie wzorce i zanotuj je. Mogą one dać ci wskazówki dotyczące twoich emocji.
2. Poproś o informacje o tobie kogoś, komu ufasz: Jeśli masz w swoim otoczeniu kogoś, komu ufasz i kto potrafi być szczery i otwarty wobec ciebie, zapytaj go jakie emocje najczęściej przejawiasz, które są dominujące. Inni ludzie często widzą to, czego my sami nie potrafimy dostrzec.
3. Zaangażuj się w codzienną 3-5-minutową medytację (lub jak kto woli chwile pracy z umysłem i wyciszenie): Przez 30 dni zobowiąż się do wykonywania 3-5 minut medytacji bez względu na wszystko. Obserwuj uczucia i emocje, które pojawiają się podczas próby obserwowania swoich myśli.
Te trzy kroki udzielą ci cennych informacji na temat „pętli” twoich emocji w której funkcjonujesz na co dzień. Uzależnienia emocjonalne rozwijają się w nas przez dziesięciolecia więc uświadomienie sobie tego zjawiska będzie wymagało od nas mnóstwa autorefleksji. Po zidentyfikowaniu emocji „uderzeniowej” jesteś gotowy, aby iść dalej.
Kiedy ją zidentyfikujesz, poczujesz wokół niej wiele innych emocji. Może pojawić się wtedy wstyd, ponieważ nie zdawałeś sobie sprawy z własnego zachowania. Ale musisz zrozumieć, że każde zachowanie można zmienić za sprawą intencji. Idź naprzód i bądź wdzięczny za tę świadomość.
Wróćmy do naszej fizjologi i pracy w obrębie układu nagrody.
1. Skoncentruj się na tym co jesz: Mózg jest organem wymagającym energii, który nieustannie tworzy nowe ścieżki, regeneruje komórki i uruchamia neurony niezliczoną ilość razy w ciągu dnia. Mózg składa się głównie z tłuszczu i jest w ciągłej komunikacji z jelitami za pośrednictwem osi jelito-mózg. Ponieważ neuroprzekaźniki, takie jak serotonina, powstają głównie w jelitach, jedzenie staje się najlepszą terapią dla zdrowego mózgu. Kiedy pracujesz nad nowym nawykiem, ważne jest, aby zapewnić mózgowi odpowiednie odżywianie, aby wesprzeć ten proces. Oznacza to usunięcie przetworzonej żywności, cukru, glutenu i zastąpienie ich bogatymi w składniki odżywcze pokarmami, takimi jak mięso, warzywa, kefir, masło, jajka i nabiał jeśli twój organizm dobrze je przyswaja (brak nietolerancji).
2. Używaj afirmacji – myśli przewodniej która będzie ci towarzyszyć każdego dnia aż do zmiany nawyku jest to sposób na przeprogramowanie podświadomości. Kiedy znasz swoją emocję „wyzwalającą”, możesz użyć afirmacji, aby zmienić ścieżki neuronowe w mózgu. Zaangażuj się w codzienne afirmacje i bądź cierpliwy to jest proces. Aby skutecznie coś zmienić/naprawić potrzeba jest czasu i zaangażowania. Najlepiej wybrać godziny poranne, ponieważ umysł jest w stanie relaksu. Przed snem nasz umysł jest inny, więc znajdź czas, który będzie dla Ciebie najlepszy. Nigdy nie podejmuj pracy nad sobą gdy jesteś pod wpływem stresu lub skrajnych emocji. Najpierw musisz nauczyć się uspokajać swoje ciało np. poprzez pracę z oddechem. Powiedzmy, że twoje emocjonalne uzależnienie polega na gniewie. Spokój to emocja, której chcesz użyć, aby przerwać krąg gniewu. Afirmacja mogłaby wyglądać następująco: „Jestem wyciszony. Wybieram spokój. Kontroluję swoje emocje w każdej sytuacji, a moją podstawową emocją jest spokój”. Wyobraź sobie jak wygląda spokój i spróbuj wyprojektować go na swoje ciało, poczuć go. To jest najważniejsza część (działa ona na zasadzie „oszukiwania” mózgu). Jeśli potrafisz o tym pomyśleć i poczuć to w swoim ciele, to tak, jakby to już była prawda.
3. Oczekuj oporu: Mózg jest neuroplastyczny, co oznacza, że może tworzyć nowe ścieżki w oparciu o świadome zachowania w dowolnym momencie życia. Chociaż jest to fascynujące i daje nadzieję, ważne jest aby być realistą i wiedzieć, że wymaga to dużo pracy. Umysł woli kroczyć wydeptanymi już ścieżkami więc będzie protestował, gdy próbujesz zmienić szlak neuronowy. Z tego powodu ważne jest, aby poświęcić na tę pracę zaledwie kilka minut ale regularnie – codziennie. Jeżeli chcesz zrobić za dużo na raz, mózg szybko się zmęczy. Podświadome przeprogramowanie będzie działać tylko wtedy, gdy mózg jest wypoczęty i zrelaksowany. Kiedy poczujesz się przytłoczony, zrób sobie przerwę. Powoli mózg zyska tolerancję na te nowe czynności, jeśli nie doprowadzisz do przeciążenia bodźcami.
Uwolnienie się od emocjonalnego uzależnienia nie tylko wprowadzi harmonie i szczęście, ale także poprawi funkcjonowanie i kondycje naszego ciała. Gdy pozwolisz organizmowi odpocząć od tych chemicznych koktajli, w ciele zaczną zachodzić fizjologiczne, naturalne procesy naprawcze, czyli homeostaza. Zaczniesz dostrzegać nie tylko korzyści emocjonalne, ale także fizyczne, gdy odzyskasz naturalną równowagę.